Ukrycie się w szafie nie pomogło. 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Został zatrzymany za kradzieży miedzianych parapetów i rynien oraz uszkodzenia elewacji i ogrodzenia zabytkowej synagogi w Kraśniku.
O kradzieży kraśniccy policjanci powiadomieni zostali 15 października.
- Kryminalni z Kraśnika rozpoczęli ustalanie podejrzanych. Na podstawie zgromadzonych informacji wytypowali i podjęli czynności do zatrzymania sprawcy. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Kraśnika - wyjaśnia asp. sztab. Janusz Majewski.
Policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa w jednym z mieszkań w Kraśniku. Wczoraj został zatrzymany.
- W momencie wejścia funkcjonariuszy do mieszkania przestępca ukrył się szafie i tam został zatrzymany. Miedziane elementy skradzione zabytku zostały odnalezione na jednym ze skupów złomu. Niestety, przestępca połamał je czyniąc niezdatnymi do użytku - dodaje Janusz Majewski.
Sprawcy za kradzież mienia i dewastację obiektu zabytkowego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
foto Policja