W nocy z 4 na 5 listopada policjanci z Kraśnika zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok 41 letniego mężczyzny. Ciało znajdowało się w jego mieszkaniu. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli w trakcie oględzin ślady wskazujące, że mogło dojść do przestępstwa. Przypuszczenia potwierdził biegły lekarz sądowy, który na ciele denata stwierdził obrażenia wskazujące na pobicie.
- Policjanci i rozpoczęli ustalanie okoliczności poprzedzające śmierć mężczyzny. Do sprawy zatrzymane zostały 3 osoby, które wcześniej spożywały wspólnie z nieżyjącym mężczyzną alkohol. Wszyscy zostali przesłuchani. Z policyjnych ustaleń wynikało, że jeden z zatrzymanych kilkakrotnie uderzył 41-latka, co mogło spowodować jego późniejszy zgon. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje asp.sztab. Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
Policjanci zabezpieczyli w miejscu zamieszkania zatrzymanego dowody dotyczące pobicia. Odnaleźli również radio CB pochodzące z kradzieży z włamaniem i niewielką ilość narkotyków.
- Na podstawie zgromadzonego materiału policjanci postawili 38 letniemu mieszkańcowi gm. Kraśnik zarzuty, w tym najpoważniejszy - spowodowania obrażeń ciała skutkujących śmiercią drugiego człowieka - dodaje rzecznik prasowy kraśnickiej policji.
Wobec mężczyzny zastosowany został areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
