W dniach 21-22 października załoga AB Rally, czyli kierowca Aleksander Bogusławski i pilot Dariusz Panek, wzięli udział w 5. Rally Radków na Dolnym Śląsku. Była to ostatnia tegoroczna runda cyklu Tarmac Masters, a dla naszych rajdowców debiut w tej serii. Co ważne bardzo udany debiut, bo ściganie się zakończyli na 3. miejscu w generalce i na 1. miejscu w swojej klasie.
Tarmac Masters to obecnie najpopularniejszy cykl rajdowy w Polsce zarówno dla załóg bez licencji rajdowych, jak i tych startujących w Rajdach Okręgowych. Są to zawody świetnie zorganizowane, bardzo medialne i cieszące się dużą popularnością wśród kibiców. Dla wielu załóg jest to już ostatni przystanek przed startami w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, choć panuje ogólne przekonanie, że niektóre rundy popularnego Tarmaca są nawet lepiej zorganizowane niż najwyższe rangą zawody rajdowe w kraju. W tym roku gościnnie w 5. Rally Radków wystartował chociażby obecny Mistrz Polski Grzegorz Grzyb, a wielką niespodzianką był także treningowy występ jako auto funkcyjne wielokrotnego Mistrza Polski i Europy, a obecnie uczestnika Rajdowych Mistrzostw Świata, Kajetana Kajetanowicza, który trenował na trasach wokół Radkowa przed kolejną rundą WRC (Rajdem Europy Centralnej).
Tym bardziej warto podkreślić, że debiut AB Rally w tych zawodach i w tym cyklu wypadł wyśmienicie. Bogusławski i Panek w klasyfikacji generalnej SKJS zajęli 3. miejsce, wygrali swoją klasę TM3 (do 1600cm3) oraz byli najszybszą załogą rajdu spośród aut napędzanych na jedną oś.
Nagranie onboard z najlepszego w naszym wykonaniu OS4 Radkowska Perła:
A mogło być jeszcze lepiej. Pierwszy odcinek "Raszków" musieli przejechać niestety wolnym tempem trasą alternatywną, ponieważ jedna z załóg startujących przed nimi uległa wypadkowi. Do tego panowały bardzo trudne deszczowe warunki, a samochody jadące wcześniej wynosiły na drogę mnóstwo błota, kamieni i liści. Samo utrzymanie się na asfalcie nie było więc łatwym zadaniem.
- Drugi odcinek "Radkowska Perła" mogliśmy przejechać już normalnym rajdowym tempem i w trudnych deszczowych warunkach uzyskaliśmy na nim trzeci czas w klasyfikacji generalnej i pierwszy w naszej klasie oraz w autach z napędem na jedną oś. Na drugiej pętli podkręciliśmy nieco tempo, co zaowocowało na obu odcinkach takimi samymi rezultatami, a więc znów pierwsze miejsce w klasie i trzecie w generalce – relacjonuje przebieg rajdu Aleksander Bogusławski.
Wiedząc, że mają bardzo bezpieczną przewagę nad innymi załogami z ich klasy oraz spory, ponad 10-sekundowy zapas nad czwartą załogą w generalce, na ostatniej pętli rajdu postanowili taktycznie zwolnić, aby bezpiecznie dowieźć świetny wynik do mety. Na poszczególnych odcinkach zajęli przez to nieco niższe miejsca niż wcześniej, ale na szczęście udało się zachować niecałe 6 sekund zapasu nad czwartą załogą w klasyfikacji generalnej rajdu.
Ujęcia z kamer zewnętrznych autorstwa Rościszów RallyVideo
- Bardzo dziękujemy za obsługę serwisową w trakcie zawodów firmie KTS Motorsport z Ustronia. Mimo, że na szczęście chłopaki nie mieli przy naszym aucie wiele pracy, to bardzo dużo komfortu psychicznego dała nam ich pomoc i obecność przez całe zawody. Jeszcze raz bardzo im dziękuję! Ogromne podziękowania również dla każdego, kto miał wkład w ten sukces, bez wymieniania tym razem z imienia i nazwiska – mówi Bogusławski.
To był prawdopodobnie ostatni rajd z udziałem AB Rally w tym sezonie. Auto zostało właśnie wystawione na sprzedaż.
- Celem na rok 2024 jest wyrobienie w końcu po wielu latach licencji rajdowej, zmiana samochodu na jeszcze mocniejszy i starty w Rajdach Okręgowych w całej Polsce. Jak zawsze zapraszam do współpracy z nami lokalne i nie tylko firmy. Ten sezon udało się przejechać finansując starty w 99,9% z własnych funduszy, jednak na poziomie Rajdów Okręgowych nie będzie to możliwe – zachęca kraśnicki kierowca.
