Za gromadzenie i posiadanie materiałów wybuchowych oraz amunicji odpowiedzą 25 latek i 29 latek z gmin Kraśnik i Wilkołaz. Policjanci na terenie ich posesji zabezpieczyli materiały wybuchowe, elementy broni i amunicję. Mężczyźni tłumaczyli się, że zebrali je z pomocą wykrywacza metali.
We wtorek policjanci kryminalni z Kraśnika na podstawie zgromadzonych informacji przeprowadzili dwa przeszukania w poszukiwaniu materiałów wybuchowych i amunicji. Działania zostały przeprowadzone na dwóch posesjach u mieszkańców gminy Kraśnik i Wilkołaz.
- W trakcie przeszukań odnaleziono dużą ilość materiałów niebezpiecznych, w postaci prochu strzelniczego pozyskanego z amunicji, ponad 100 sztuk kompletnej amunicji do broni, 3 pociski artyleryjskie, 2 granaty odłamkowe i jeden przeciwpancerny. Ponadto zabezpieczono kilkanaście zapalników od pocisków artyleryjskich oraz pozyskany z rozebranych pocisków materiał wybuchowy. Przybyli na miejsce pirotechnicy określili zabezpieczone materiały jako bardzo niebezpieczne. Odnaleziono również zdekompletowane części broni długiej i rewolweru – informuje asp.sztab. Janusz Majewski.
Policjanci zatrzymali 2 osoby podejrzewane o gromadzenie tych materiałów.
- Mężczyźni w wieku 25 29-lat będą odpowiadać za gromadzenie i posiadanie broni i amunicji oraz materiałów wybuchowych. Ze złożonych przez zatrzymanych wyjaśnień wynika, że w posiadanie niebezpiecznych materiałów weszli wyszukując je i zbierając z pomocą wykrywacza metali. Niebezpieczne zbiory zostały zabezpieczone i unieszkodliwione przez grupę pirotechniczną AT KWP w Lublinie – wyjaśnia Janusz Majewski.