Choć dla gminy Dzierzkowice był to pierwszy Orszak Trzech Króli wypadł on znakomicie. Dopisali mieszkańcy, którzy w świątecznej atmosferze przeszli w orszaku a potem wzięli udział w nawiązującym do tego okresu koncercie.
Orszak Trzech Króli to inicjatywa nawiązująca do święta Objawienia Pańskiego zwanego potocznie świętem Trzech Króli. W Dzierzkowicach w ten sposób obchodzono je po raz pierwszy. Grupa w której byli pastuszkowie (Sławomir Cielapała) z pięknie wykonaną gwiazdą i chorągwiami (Marek Piekarz, Andrzej Żelisko, Stanisław Pietroń), Maryja i Józef z Dzieciątkiem (Małgorzata i Marcin Gąsiorowscy) oraz trzej odpowiednio ucharakteryzowani i przebrani królowie (Dariusz Latos, Tomasz Ośka i Krzysztof Dudek) wraz z aniołkami i mieszkańcami przeszli spod GOKu do pobliskiego kościoła gdzie powitał ich ksiądz proboszcz Wiesław Rycerz zapraszając na mszę świętą. Po niej uformował się orszak, w którym mieszkańcy (wielu z nich przebrało się za postacie znane m.in. z kolędniczych grup), przystrojeni w korony pozyskane dzięki współpracy z Fundacją Trzech Króli, ze śpiewem przeszli pod plenerową scenę, gdzie królowie złożyli swoje symboliczne dary.
Po tym wszyscy przeszli do hali sportowej gdzie odbył się świąteczno-noworoczny koncert.
Zaprezentowały się podczas niego różne grupy artystyczne jakie działają w gminie, w Gminnym Ośrodku Kultury. Byli więc tancerze, akrobatki, wokalistki i muzycy. Ci ostatnio to głównie instruktorzy na co dzień pracujący z dziećmi i młodzieżą w GOKu ale i dyrektor Ośrodka Aleksandra Lipińska i wójt Marcin Gąsiorowski, który zadebiutował grając na basie.
Wszyscy wykonawcy mocno się zaangażowali i zaprezentowali to co najlepiej potrafią a gromkimi brawa obdarzała ich zgromadzona publiczność.
Po koncercie czekał na wszystkich poczęstunek a na dzieci słodycze ufundowane przez ks. proboszcza. Można było też wesprzeć misjonarzy kupując ciasta jakie przygotowano na kiermasz.
Jak wyglądało piątkowe świętowanie w Dzierzkowicach możecie zobaczyć na naszych zdjęciach.
