Wtorkowy ranek zaskoczył kierowców trudnymi warunkami atmosferycznymi na drogach powiatu kraśnickiego. Oprócz śniegu, "sypnęło" więc zdarzeniami na drodze. Dachowanie, jazda zakończona w rowie czy problemy z wjechaniem pod górkę - to tylko niektóre ze zdarzeń jakie tego dnia odnotowały lokalne służby.
Do kalendarzowej zimy jeszcze chwila, ale na drogach powiatu kraśnickiego już dało się odczuć zimowe warunki. We wtorek 30 listopada wiele pojazdów borykało się ze śliską nawierzchnią pokrytą lodem lub śniegiem, zarówno samochody ciężarowe jak i osobowe miały problem z wjechaniem pod wzniesienia.
W Borowie dostawczy mercedes na prostym odcinku drogi wpadł w poślizg lądując w przydrożnym rowie, kierowca trafił do szpitala, na szczęście nie doznał poważnych obrażeń.
Chwilę później w Księżomierzy Dzierzkowskiej kierująca osobowym Peugeotem wpadła w poślizg i dachowała. Została przetransportowana do szpitala, również w tym przypadku kobieta nie odniosła cięższych obrażeń. W obu przypadkach kierujący byli trzeźwi.
Pojawiały się też problemy z wjechaniem pod górkę, m.in. na tzw. górze Olbięckiej.
Ze względu na zapowiadane coraz trudniejsze warunki na drodze policja apeluje by: dostosować prędkość do warunków panujących na drodze i nie przeceniać swoich możliwości, zwiększyć odstępy od poprzedzającego samochodu, bezwzględnie przestrzegać przepisów ruchu drogowego; podejmować z rozwagą manewry wyprzedzania i mijania, używać świateł adekwatnych do sytuacji na drodze, wymienić opony na zimowe.
