Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło niedawno na drogach powiatu kraśnickiego. Najpierw kierujący jeepem 55-latek najechał na pobocze, wpadł w poślizg i wylądował w przydrożnym rowie. Z kolei w Lasach jadącemu ciężarową Scanią z naczepą oderwały się dwa koła z osi napędowej i rozpędzone uderzyły w nadjeżdżającego z naprzeciwka ciężarowego DAFa. Na szczęście w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń.
Oba zdarzenia miały miejsce w czwartek 21.01. Pierwsze zgłoszenie dotarło do dyżurnego komendy o godzinie 6:30 otrzymał. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki Jeep, 55-letni mieszkaniec powiatu ostrowieckiego poruszając się drogą krajową numer 74 w Gościeradowie Folwarku, w pewnym momencie najechał na pobocze i wpadł w poślizg tracąc panowanie nad pojazdem. Finalnie pojazd zatrzymał się w przydrożnym rowie. Załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala. Ustalono, że 55-latek był trzeźwy.
Z kolei około godziny 8 doszło do kolejnego zdarzenia, tym razem na drodze krajowej numer 19 w Lasach. Tu kierujący ciężarową Scanią z naczepą 46-letni mężczyzna jechał w stronę Lublina. W pewnym momencie z jego pojazdu odpadły dwa koła z osi napędowej i rozpędzone uderzyły w nadjeżdżającego z naprzeciwka ciężarowego DAF-a z naczepą, uszkadzając jego przód i układ kierowniczy. Wskutek uderzenia ciężarówka znalazła się na przeciwległym pasie.
W tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń, kierowcy byli trzeźwi. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo. Kierowca Scanii został ukarany mandatem za spowodowanie kolizji.
