W sobotę rano 28 grudnia policjanci z Kraśnika i Lublina prowadzili pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał w stronę Lublina. Mężczyzna został zatrzymany na obwodnicy Lublina. Kierowcą BMW okazał się 20-latek, który był nietrzeźwy i posiadał czynny zakaz kierowania pojazdami wydany przez sąd.
W sobotę rano kilka minut po godz. 5:00, policjanci z patrolu prewencyjnego kraśnickiej komendy podjęli próbę kontroli drogowej kierującego BMW. Do interwencji doszło w Kraśniku na Al. Niepodległości, funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i wyraźnie wskazali miejsce zatrzymania kierowcy. Zamiast tego samochód przyspieszył i z dużą prędkością zaczął się oddalać. Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego, a ten skierował do pomocy inne patrole, a ze względu na to, że uciekinier kierował się w stronę Lublina powiadomił dyżurnego KMP w Lublinie.
Mężczyzna, nie reagował na znaki dawane przez policjantów stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, łamiąc wszelkie zasady bezpieczeństwa. Samochód miejscami jechał z prędkością dochodzącą do 200 km/h.
Ostatecznie kierowca BMW wjechał na obwodnicę Lublina, gdzie po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymał się. Chwilę później został zatrzymany przez policjantów.
Kierowcą okazał się 20-latek z powiatu kraśnickiego, który w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie wyszło na jaw, że posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd. Nieodpowiedzialny kierowca trafił on do policyjnego aresztu. Będzie teraz odpowiadał za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego. Za te przestępstwa według kodeksu karnego grozi kara pozbawieni wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Osobne postępowanie zostanie wszczęte w stosunku do mężczyzny w związku z wykroczeniami, które popełnił uciekając przed policjantami.
