5 tys. zł. - tyle warta była biżuteria na którą połasiła się kraśniczanka. Co ciekawe złodziejka miała 90 lat.
Do kradzieży doszło w miniony piątek w godzinach południowych na terenie jednej z posesji w gminie Dzierzkowice.
- Jak wstępnie ustalili policjanci mieszkające tam małżeństwo przebywało na terenie swojej posesji. Na około kwadrans oboje wyszli z domu. Kiedy kobieta wróciła do mieszkania ku jej zaskoczeniu ujrzała starszą kobietę. Na pytanie co robi w jej domu usłyszała odpowiedź, że chciała kupić trzodę chlewną, po czym wyszła – informuje Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Właścicielka nie podejrzewając niczego złego pojechała do sklepu na zakupy. Jednak po powrocie do domu, postanowiła się upewnić czy oby na pewno nic nie zginęło.
- Okazało się, że w domu brakowało biżuterii o łącznej wartości 5 tys. zł. Kobieta o zdarzeniu powiadomiła policjantów. Funkcjonariusze wytypowali kobietę, która mogła dokonać przestępstwa. Wszystko wskazywało na 90-letnią mieszkankę Kraśnika. Mundurowi w miejscu jej zamieszkania odnaleźli w całości skradzione mienie - dodaje st.sierż Cieliczko.
Kobieta przyznała się do kradzieży i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze zaproponowaną przez prokuratora.