Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kraśnickiej komendy zatrzymali w Olbięcinie (gm. Trzydnik Duży) do kontroli drogowej osobową hondę. Kierował nią mężczyzna będący pod wpływem alkoholu. Gdy na miejscu zdarzenia pojawił się jego kolega, który przywiózł kobietę, która miała pomóc w odprowadzeniu samochodu, okazało się, że on też tego dnia nie powinien siadać za kierownicę.
W trakcie kontroli policjanci stwierdzili, że kierowca hondy, mieszkaniec gm. Gościeradów, jest pod wpływem alkoholu. Miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci sporządzili dokumentację i zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. By pomóc w sprowadzeniu samochodu do domu na miejsce zdarzenia przyjechał kolega nietrzeźwego kierowcy. Przywiózł pasażerkę, która miała pokierować drugim samochodem.
- Policjanci wykonujący czynności na miejscu zauważyli, że kierujący mercedesem również może być pod wpływem alkoholu. Pomiar trzeźwości potwierdził podejrzenia. On również miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu – informuje asp.sztab. Janusz Majewski. - Na szczęście kobieta, która przyjechała na miejsce kontroli jako pasażerka mercedesa, była trzeźwa. Musiała się w tym przypadku zaopiekować pojazdami obu nietrzeźwych panów – dodaje rzecznik prasowy KPP Kraśnik.
Obaj mężczyźni stracili swoje uprawnienia do kierowania pojazdami, czeka ich także odpowiedzialność przed sądem. Za kierowanie pod wpływem alkoholu może im grozić nawet pozbawienie wolności.