Mimo wielu apeli, akcji prewencyjnych i zaostrzania kar niestety wciąż wiele osób siada za kierownicę po spożyciu alkoholu. W ostatnich dniach policjanci na terenie powiatu kraśnickiego wykryli aż cztery takie przypadki.
19 lipca po godz. 17:00 policjanci z Komisariatu Policji w Annopolu patrolując miejscowość Jakubowice zauważyli mężczyznę kierującego quadem. Warunki techniczne tego pojazdu nie pozwalały na jazdę po drodze publicznej. Jak się okazało nie tylko to dyskwalifikowało kierowcę z dalszej jazdy.
- Przeprowadzone badanie alkotestem wykazało u 39-letniego mieszkańca gminy Annopol prawie 3 promile alkoholu w organizmie – informuje asp. sztab. Janusz Majewski z KPP Kraśnik.
Drugim zatrzymanym tego samego dnia nietrzeźwym kierowcą okazał się 70-letni mieszkaniec Kraśnika prowadzący renault clio. To, że może być on pijany zgłosił mieszkaniec miasta, który wieczorem na jednej z ulic zauważył dziwne zachowanie kierowcy, zatrzymał pojazd i uniemożliwił dalszą jazdę.
- Mundurowi, którzy zostali skierowani przez dyżurnego w miejsce wskazane przez zgłaszającego, przebadali kierowcę i okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie – wyjaśnia asp. sztab. Majewski.
Kolejni kierowcy pod wpływem alkoholu w ręce policjantów wpadli w miniony weekend. Pierwszy przypadek policjanci ujawnili w sobotę (21 lipca), gdy obsługiwali zdarzenie drogowe w miejscowości Kowalin, gdzie doszło do kolizji trzech pojazdów.
- Kontrola trzeźwości kierowców pojazdów uczestniczących w zdarzeniu wykazała, że sprawca zdarzenia, 20-letni mężczyzna kierujący mazdą, ma w wydychanym powietrzu prawie promil alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy – mówi rzecznik prasowy KPP Kraśnik.
Kierowcę pod wpływem alkoholu wykryli też policjantów z patrolu prewencyjnego kraśnickiej komendy, którzy niedzielę na ul. Suchyńskiej w Kraśniku zwrócili uwagę na jeepa. Sposób w jaki poruszał się po drodze mógł wskazywać na nietrzeźwość kierowcy.
- Policjanci zawrócili i udali się w pościg za oddalającym się pojazdem. Kierowca jeppa skręcił w boczną uliczkę i tam porzucił pojazd na jednej z posesji, a sam usiłował oddalić się na piechotę. Policjanci widzieli jednak kierującego i w niewielkiej odległości od pojazdu został zatrzymany – relacjonuje przebieg zdarzenia Janusz Majewski.
Początkowo mężczyzna nie przyznał się do kierowania samochodem. Badanie trzeźwości wykazało u zatrzymanego prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna nie posiadał przy sobie ani dokumentów pojazdu ani prawa jazdy.
Sprawy wszystkich zatrzymanych nietrzeźwych kierowców trafią do kraśnickiego sądu. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
