Prawdopodobnie nadmierna prędkość była powodem zdarzenia drogowego w sobotę na Wyżnicy. Kierująca Jeepem straciła panowanie nad samochodem i zjechała do przydrożnego rowu. Auto uderzyło w słup energetyczny i dachowało.
Policjanci z Kraśnika wyjaśniają szczegóły zdarzenia drogowego, do którego doszło w sobotę 12 maja w Wyżnicy.
Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że kierująca Jeepem omijając samochód stojący na poboczu straciła panowanie nad samochodem zjechała na pobocze do przydrożnego rowu, auto otarło się o słup energetyczny i dachowało.
Na miejscu interweniowały służby ratownicze - straż pożarna gasiła uszkodzonego jeepa z którego zaczął wydobywać się dym. Kierująca, 28-letnia mieszkanka Kraśnika i 14 letnia pasażerka zostały przewiezione do szpitala, na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń.
Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość w trakcie wykonywania manewru. Kierującej zostało zatrzymane prawo jazdy za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu pojazdów.
