Dzisiaj po północy policjanci z patrolu prewencyjnego kraśnickiej komendy zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy z naczepą. Powodem było niesprawne oświetlenie pojazdu. Jak się okazało, problemem był nie tylko stan techniczny samochodu.
Policjanci polecili kierowcy zjechanie na parking na jednej ze stacji paliw w Kraśniku.
- Przeprowadzona tam kontrola ujawniła niesprawności w naczepie samochodu (oberwane, wystające poza obrys naczepy elementy oraz niewłaściwe oświetlenie), jednak funkcjonariusze zwrócili uwagę również na kierowcę, którego bełkotliwa mowa dała podejrzenia, iż może być on nietrzeźwy - informuje asp. sztab. Janusz Majewski, z KPP Kraśnik.
Badanie trzeźwości potwierdziło podejrzenia. 45-letni mężczyzna, mieszkaniec Kraśnika, który kierował pojazdem, miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu.
- Pojazd wraz naczepą został odholowany na parking policyjny. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnej naczepy i prawo jazdy nietrzeźwego kierowcy. Kontynuowanie jazdy takim samochodem i przez nietrzeźwego kierowcę mogłoby się skończyć tragicznie - dodaje Janusz Majewski.
Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości.