Czwartek 17.09. był pechowym dniem dla dwojga rowerzystów. Najpierw 10-latek wjechał pod koła samochodu na ul. Wojskowej, a wieczorem pijany kierowca wjeżdżając na posesję przy ul. Urzędowskiej potrącił 32-latkę.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce po południu na ulicy Wojskowej w Kraśniku. Z bocznej drogi 10-latek na rowerze wyjechał wprost przed nadjeżdżający samochód. Młody rowerzysta wg. ustaleń na miejscu wypadku nie dał szans na uniknięcie zderzania kierowcy osobowego samochodu. Dziesięciolatek po potrąceniu, podniósł się z drogi i chciał udać się do domu. Na szczęście, rozsądnie zachował się kierowca samochodu, który wezwał karetkę i nie pozwolił się potrąconemu dziecku oddalić. Chłopiec transportem lotniczego pogotowia trafił do szpitala w Lublinie.
Kolejne zdarzenie z udziałem rowerzysty miało miejsce na ul. Urzędowskiej ok. godz. 22.00. Jadąca ścieżką rowerową 32-latka została potrącona przez samochód wjeżdżający na posesję. Kobieta doznała obrażeń ręki. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego samochodem: badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
