Policjanci ustalają czy 38 letnia mieszkanka Kraśnika nie naraziła swojego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W chwili gdy opiekowała się 16-miesięcznym chłopcem miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Problem policjantom wczoraj (2 września) po godzinie 13:00 zgłosiła pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Z jej relacji wynikało, że w jednym z mieszkań przy ul. Strażackiej w Kraśniku pijana 38 letnia kobieta ma pod opieką małe dziecko.
- Policjanci, którzy pojechali na miejsce potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że 38- letnia mieszkanka Kraśnika jest kompletnie pijana. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie. Razem z nią w domu przebywał 16 miesięczny syn. Dziecko zostało oddane pod opiekę ojca - informują policjanci.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a taki zarzut może być postawiony matce, grozi kara do lat 5 pozbawienia wolności.