Chodzi o kierowcę samochodu Audi, którego policjanci z kraśnickiej drogówki w sobotę wieczorem (6 lutego) próbowali zatrzymać do kontroli drogowej. Jak się później okazało mężczyzna nie tylko był nietrzeźwy, ale także nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 20.00 na ul. Urzędowskiej w Kraśniku.
- Mundurowi zauważyli nadjeżdżające Audi, które nie miało właściwego oświetlenia. Funkcjonariusze podali kierującemu sygnał latarką do zatrzymania. Na ten widok kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Po przejechaniu ok. 150 metrów zatrzymał pojazd i zbiegł do pobliskiego lasu. W trakcie ucieczki zgubił telefon komórkowy, który odnaleźli ścigający go policjanci. W porzuconym pojeździe zostawił z kolei swoich pasażerów - informuje st. asp. Janusz Majewski, rzecznik prasowy KPP Kraśnik.
Po ustaleniu tożsamości kierowcy, policjanci udali się do miejsca jego zamieszkania. Poszukiwanym okazał się 29-letni mieszkaniec Kraśnika.
- W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, Został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji w Kraśniku. Wynik badania stanu trzeźwości wykazał w jego organizmie ponad 2 promile. Dodatkowo, sprawdzenie wykazało, iż nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - dodaje st. asp. Majewski.
