W nocy z piątku na sobotę w Annopolu policjanci z kraśnickiej drogówki zmuszeni byli ruszyć w pościg za kierowca samochodu, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Auto udało się w końcu zatrzymać. Jak się okazało za jego kierownicą siedział 15-latek. Na dodatek był pod wpływem alkoholu.
Parę minut po północy policjanci z kraśnickiej drogówki zauważyli jadącą całą szerokością jezdni Skodę. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe.
- Kierowca najpierw zwolnił, ale później przyspieszył i ignorując polecenia stróżów prawa zaczął uciekać. Ci ruszyli w pościg, który przebiegał kilkoma ulicami tej miejscowości. Policjanci w końcu zajechali drogę skodzie. Jak się okazało, w aucie znajdowało się dwóch młodych mężczyzn. Za kierownicą siedział 15-latek. W dodatku młodzieniec był pijany. Badanie wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy był także 23-letni pasażer samochodu - informuje aspirant Agnieszka Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Żaden z jadących autem nie posiadał przy sobie dokumentów pojazdu: ani dowodu rejestracyjnego, ani ubezpieczenia OC.
- Policjanci ustalili, że auto, którym kierował pijany 15-latek, należy do rodziców jego starszego kolegi. W konsekwencji tego zdarzenia, pojazd został odholowany, a o wszystkim powiadomieni rodzice obu młodzieńców - dodaje aspirant Kamola.
