Dwaj mężczyźni odpowiedzialni za kradzież samochodu marki BMW, do której doszło w poniedziałek 4 maja w gminie Janów Lubelski, już są w rękach policji i usłyszeli zarzuty. Jednym z nich jest 39-letni kraśniczanin. Właściciel auta co prawda na swojej posesji, ale zostawił je z dokumentami i kluczykami w środku.
Do kradzieży BMW doszło w poniedziałek 4 maja około godz. 19.00. Janowskich policjantów zawiadomił o niej 41-letni właściciel auta.
- Poinformował, że z jego posesji zniknęło jego BMW. Samochód stał przed domem z kluczykami i dokumentami w środku. Właściciel oszacował straty na kwotę 6 000 złotych. Policjanci rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Informacja o kradzieży przekazana została do wszystkich patroli. Jeszcze tego samego dnia samochód został odnaleziony. Policjanci ruchu drogowego zauważyli go zaparkowanego na jednej z ulic w Janowie Lubelskim - informują przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim.
Ustalono, że sprawcami kradzieży są 28 ? letni mieszkaniec gminy Janów Lubelski oraz 39-letni mieszkaniec Kraśnika. Mężczyźni zostali zatrzymani i wczoraj usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
