Wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych, omijał wysepki rozdzielające pasy ruchu po niewłaściwej stronie. Ominął też blokujący jezdnię radiowóz. Jechał przy tym przez pewien czas z prędkością ok. 160 km/h. Dzisiejszej nocy, dopiero po pościgu, policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę i pasażera który z nim jechał.
Około 1:00 w nocy w Kraśniku na ulicy Urzędowskiej policjanci z kraśnickiej komendy chcieli zatrzymać do kontroli osobowe audi. Kierujący nim na widok policyjnych sygnałów przyspieszył i zaczął uciekać.
- Policjanci powiadomili dyżurnego i ruszyli w pościg za uciekinierem. Do pościgu przyłączyły się kolejne radiowozy skierowane przez dyżurnego. Kierujący audi wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych, omijał po niewłaściwej stronie wysepki rozdzielające pasy ruchu. Ominął też blokujący jezdnię radiowóz. Przez kilka kilometrów jechał z prędkością ok. 160 km/h. Niebezpieczna ucieczka zakończyła się gdy samochód po zjechaniu z drogi zakopał się w miękkim gruncie - informuje Janusz Majewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Gdy auto się zakopało kierowca i pasażer który z nim jechał opuścili pojazd i ukryli się w krzakach. Zostali jednak zauważeni i zatrzymani przez policjantów.
- Zatrzymani to 19 i 22-latek. W momencie zatrzymania obaj byli nietrzeźwi. W wydychanym powietrzu mieli po około 2 promile alkoholu. Nie chcieli przyznać się, który z nich kierował samochodem, jednak policjanci uczestniczący w pościgu jednoznacznie wskazali 19-latka. Ten jak się okazało nie posiada prawa jazdy - dodaje Janusz Majewski.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Kierowcy samochodu grozi kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, kierowanie bez uprawnień, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej i spowodowanie zagrożenia na drodze. Pasażer został zatrzymany do wyjaśnienia.