{datsopic:25479 left} Tak jak zapowiadaliśmy już w poniedziałek, dzisiaj (19 lutego) rolnicy zablokowali drogę krajową nr 19 w Wilkołazie Pierwszym. Organizatorem protestu jest NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Akcja w Wilkołazie jest elementem ogólnokrajowego protestu rolników.
Akcja protestacyjna w Wilkołazie rozpoczęła się po godzinie 11:00 od przejazdu oflagowanych ciągników rolniczych przez miejscowość. Później rolnicy, wchodząc na przejście dla pieszych w środku miejscowości, zablokowali drogę. Samochody przepuszczane są co 10 minut aż do rozładowania korków. Tak ma być do godziny 14:00
W akcji uczestniczy kilkadziesiąt osób. Są to między innymi mieszkańcy gmin Wilkołaz, Zakrzówek, Dzierzkowice, Urzędów, ale i spoza powiatu kraśnickiego: Bychawy, Strzyżewic, Niedrzwicy.{datsopic:25464 right}
Rolnicy domagają się między innymi rządowej interwencji na rynku wieprzowiny, zboża i mleka, zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom oraz satysfakcjonujących odszkodowań za szkody w uprawach wyrządzone przez dziką zwierzynę.
Zobacz też:
Sadownicy protestują w Annopolu. Trwa blokada krajówki FOTO
- Jak ceny płodów rolnych spadają, to dopłaty dla rolników powinny być większe żeby te straty wyrównać. Nie ma w ogóle działań w tym kierunku. System wykańczania znamy. Najpierw się robi żeby coś było nieopłacalne, a później bankrutów wykupuje się za bezcen. Wcześniej dotyczyło to małych rolników, a teraz już także tych średnich i dużych - mówi Stanisław Wnuczek, szef NSZZ RI w gminie Wilkołaz. - Walczymy i pewne efekty tego widać, bo minister już się ugiął i podpisał rozporządzenie według którego szkody będą szacowane według realnych kosztów zniszczeń - dodaje Stanisław Wnuczek
{datsopic:25498 left}Jak zapowiadają rolnicy, jeżeli nie dojdzie do rozmów protestujących z premier Kopacz w Warszawie, to w to samo miejsce, o tej samej porze, wrócą także w piątek i sobotę. Bardzo więc możliwe, że jutro i pojutrze dojdzie do powtórki blokady.
Teren protestu zabezpieczają policjanci.
Zdjęcia z dzisiejszego protestu można obejrzeć klikając tutaj lub na jedno ze zdjęć dołączonych do artykułu.