Minionej soboty (3 listopada) na antenie TVP 2 wyemitowany został kolejny odcinek muzycznego talent show „The Voice of Poland”. Trenerzy wybrali podczas niego najlepszą szesnastkę, która powalczy w odcinkach na żywo. Niestety zabraknie w nich, mimo bardzo dobrego występu, pochodzącego z Kraśnika Pawła Szutty.
Paweł na etapie przesłuchań w ciemno swoim wykonaniem piosenki „Basket Case” grupy Green Day odwrócił dwa fotele - Patrycji Markowskiej i Piotra Cugowskiego. Na swojego trenera wybrał Piotra. Później w bitwach bardzo dobrze zaśpiewał „Stand By My Woman” z repertuaru Lenny'ego Kravitza, dzięki czemu wygrał pojedynek z Dawidem Muchewiczem. W nokautach po wykonaniu „Time is running out” z repertuaru Muse Piotr Cygowski bił mu brawo na stojąco. Niestety później poświecił go na rzecz pozostawienia w programie Diany Ciecierskiej.
Zobacz też:
Kraśniczanin wygrał bitwę w „The Voice of Poland”
Paweł Szutta wrócił do The Voice of Poland i znowu odwrócił fotele
„Say Something” - Szutta śpiewa Timberlake'a
"Every time" - Paweł Szutta akustycznie. Dobra muzyka na niedzielę i każdy inny dzień
Gratulujemy bardzo dobrego występu i życzymy powodzenia w kolejnych muzycznych wyzwaniach. Na pewno, tak jak zresztą do tej pory, będziemy śledzić muzyczną karierę Pawła.
Odcinek nokautów The Voice of Poland możecie obejrzeć tutaj.
Foto to kadr z programu The Voice of Poland.TVP 2