Jednym z wydarzeń, które od kilku lat są już elementem obchodów urodzin naszego miasta jest Kraśnicki Wieczór Kabaretowy. Tym razem publiczność zgromadzoną w kraśnickim amfiteatrze bawiły kabarety Jurki, Czesuaf oraz Andrzej Grabowski.
Ci którzy wybrali się na spotkanie z dobrym humorem z pewnością się nie zawiedli. Nie dojechała niestety zapowiadana Marzena Kipiel-Sztuka, ale pozostali artyści postarali się o to, by uczestnicy kabaretonu amfiteatr opuszczali w bardzo dobrych nastrojach. Można było usłyszeć w ich wykonaniu skecze które znamy już między innymi z ekranów telewizorów, jak chociażby „KSW - Klateczka Lidla” kabaretu Czesuaf, „Wizyta na cmentarzu” kabaretu Jurki, czy wspomnienia Andrzeja Grabowskiego z pobytu w sanatorium, ale także nowe, równie śmieszne scenki.
Co ważne nie zabrakło w tych występach lokalnych akcentów, walkę w klateczce Lidla stoczył między innymi „Janusz z Zakrzówka”, a powtarzającymi się motywami, które do swoich występów wpletli kabareciarze były dzwony z pobliskiego kościoła pw. WNMP, które co godzinę wygrywały melodię, oraz cegła.
Na koniec na tych którzy kupili bilety na kabareton czekała dodatkowa atrakcja, a mianowicie losowanie atrakcyjnych nagród ufundowanych przez sponsorów. Były wśród nich między innymi zaproszenia do spa, restauracji, vouchery biur podróży, ale także tablety, rower i telewizor.
Nasze zdjęcia z V Kraśnickiego Wieczoru Kabaretowego możecie obejrzeć tutaj.