W styczniu tego roku informowaliśmy o odwołaniu kolejnej edycji Kraśnik Blues Meeting. Wydawało się wówczas, że ta impreza muzyczna, która po reaktywacji ponownie nabierała rozpędu, zniknie już na zawsze. Okazuje się jednak, że to jeszcze nie koniec. Bluesową imprezę „przygarnęły” Dzierzkowice. W czerwcu przyszłego roku odbędzie się Kraśnik Blues Meeting Przystanek Dzierzkowice.
- Tak naprawdę nie znam powodów dlaczego miasto wycofało się z organizacji Kraśnik Blues Meeting. Nie potrafię zrozumieć tej decyzji, tym bardziej, że był to bardzo znaczący element promujący miasto Kraśnik – mówi Ireneusz Muszyński, dyrektor i pomysłodawca KBM, przekonując, że zarzuty o rzekomych nadmiernych oczekiwania finansowych wobec miasta na organizacje imprezy są bezpodstawne. - Nawet jeśli teraz pojawiłaby się chęć współpracy i organizacji festiwalu przez miasto Kraśnik i Centrum Kultury Promocji, to ja straciłem absolutnie zaufanie do tych instytucji – przekonuje Muszyński.
Po decyzji o rezygnacji z organizacji bluesowej imprezy w Kraśniku pojawiły się propozycje z wielu różnych miejsc, od samorządów, które chętnie widziałyby ją u siebie. Zapadła jednak decyzja, by KBM pozostał na ziemi kraśnickiej, choć już nie w samej stolicy powiatu, a w Dzierzkowicach.
- Festiwal planujemy na 29-30 czerwca 2018 roku. Będzie ona nosiła nazwę Kraśnik Blues Meeting Przystanek Dzierzkowice. Chcemy, by była to impreza dwudniowa. Pierwszy dzień to będzie festiwal typowo dziecięcy, z konkursem dla młodych wokalistów, z gwiazdą muzyczną związaną właśnie z muzyka dziecięcą i projekcją filmów dotyczących muzyki bluesowej – wyjaśnia Ireneusz Muszyński.
Drugi dzień przeznaczony będzie dla zespołów dorosłych. Będzie część konkursowa, ale nie zabraknie także gwiazd.
- Jeśli już coś robimy, to staramy się żeby było to na bardzo wysokim poziomie. Jedną z gwiazd festiwalu będzie zespół Dżem – zapowiada dyrektor Kraśnik Blues Meeting Przystanek Dzierzkowice.
Festiwalowi przez dwa dni będzie towarzyszył zlot motocyklowy organizowany we współpracy ze Stowarzyszeniem „Szarża”. Jest także pomysł, by na jego czas zorganizować bezpłatny transport autobusowy między Kraśnikiem i Dzierzkowicami, co ułatwiłoby dotarcie na imprezę.
Zobacz też:
Festiwal Kraśnik Blues Meeting 2017 się nie odbędzie
Manfredi & Johnson podczas Kraśnik Blues Meeting 2016
Wysoki poziom konkursów, niesamowite występy gwiazd. Bluesowe święto za nami. Foto, Wideo
Partnerami w organizacji tego wydarzenia są Powiat Kraśnicki i Gmina Dzierzkowice.
- Kraśnik Blues Meeting, mimo pewnych perturbacji, przerwy, zawsze był dużym wydarzeniem, mocno kojarzonym z Kraśnikiem. Warto tradycję którą niesie ze sobą kontynuować. Dlatego przyjmujemy to wyzwanie, chcemy by ta impreza nadal odbywała się w powiecie kraśnickim, chcemy się przez nią promować – mówi starosta kraśnicki Andrzej Maj. - My jako powiat nie mamy własnej infrastruktury, by taką dużą, plenerową imprezę zorganizować. W Kraśniku korzystamy w tym względzie z uprzejmości miasta, czego przykładem będą zresztą w tym roku Maliniaki i dożynki. Staramy się też współpracować z innymi gminami. W tym przypadku, decyzją organizatora festiwalu, są to Dzierzkowice – dodaje starosta Maj.
- Ogromnie się cieszę, że padła w naszym kierunku propozycja , by włączyć się w tę inicjatywę. Jako gmina nie mamy, oprócz dożynek, dużej imprezy plenerowej, takiej typowo promocyjnej, dla szerszej grupy odbiorców. Myślę, że przy okazji festiwalu wiele osób odwiedzi Dzierzkowice, spodoba im się u nas, zobaczą że mieszkają tu przyjaźni ludzie i później będą do nas wracać – podkreśla Marcin Gąsiorowski, wójt gm. Dzierzkowice.
Na powrót Kraśnik Blues Meeting, która tym razem odbędzie się w Dzierzkowicach, musimy poczekać rok, ale blues zagości też w Kraśniku i to jeszcze w tym roku. 16 września, na parkingu przy FŁT Kraśnik S.A., odbędzie się zlot motocyklistów podsumowujący sezon. Tam odbędzie się plenerowy koncert zespołów bluesowych. Wystąpią między innymi Pawkin Dżem Projekt, Texasy, być może ktoś jeszcze.
