Do zdarzenia doszło wczoraj (w sobotę, 27 czerwca). Jak poinformował nas jeden z naszych czytelników, ratownik medyczny który brał udział w akcji ratunkowej, chłopiec spadł ze zjeżdżalni. Miał chwilową utratę przytomności.
Wcześniejsze, cytowane przez nas doniesienia medialne mówiły o innym miejscu i nieco innym przebiegu zdarzenia. Jak poinformował nas ratownik medyczny, który brał udział w akcji ratunkowej, do wypadku doszło na terenie placu zabaw na kraśnickim MOSiR.
- Chłopiec spadł ze zjeżdżalni z wysokości około 2 merów. Miał chwilową utratę przytomności i z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odtransportowany śmigłowcem na obserwację do DSK do Lublina - informuje ratownik medyczny Paweł Cieślik.