Od marca ciągnie się sprawa związana z umorzeniami podatkowymi jakich udzielał burmistrz Mirosław Włodarczyk. Najpierw sprawę badało CBA, które po analizie dokumentów skierowało sprawę do lubelskiej prokuratury. Ta pod koniec maja rozpoczęła śledztwo i niedawno przedłużyła je do 16 grudnia tego roku. Skończy się więc miesiąc po wyborach samorządowych.
- Wszystko wskazuje na to, że nie dopełnili (chodzi o władze miasta ? przyp.red) ciążących na nich obowiązków wynikających z Ordynacji podatkowej i bezzasadnie wydawali decyzje umarzające zaległości podatkowe, co mogło doprowadzić do uszczuplenia przychodów Miasta Kraśnik o ponad 300 tys. zł ? twierdził w maju tego roku przedstawiciel CBA. - Zawiadomienie jest wynikiem przeprowadzonych przez funkcjonariuszy CBA czynności analityczno-informacyjnych. W ich trakcie sprawdzono możliwe nieprawidłowości w zakresie udzielania przez Urząd ulg dotyczących podatku od nieruchomości oraz podatku od środków transportowych w latach 2011-2012 ? informowało CBA.
Sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która śledztwo w tej sprawie prowadzi już ponad 3 miesiące. I prowadzić je będzie jeszcze przez jakiś czas.
Jak nas poinformowała rzecznik Prokuratury Beata Syk-Jankowska, śledztwo w sprawie jest nadal kontynuowane a czas jego trwania został przedłużony do dnia 16 grudnia 2014 r. Jaki jest powód przedłużenie pracy prokuratury nad tą sprawą?
- Konieczność przesłuchania świadków stało się podstawą przedłużenia śledztwa ? informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie - Po ich przesłuchaniu zajdzie konieczność analizy dowodów pod katem merytorycznego zakończenia śledztwa ? dodaje Beata Syk-Jankowska z prokuratury.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie i jak na razie nie przedstawiono nikomu zarzutów. r.