Historia sprzed nieco ponad dwóch tygodni wstrząsnęła Kraśnikiem. Mężczyzna kilka dni po wyjściu z więzienia udusił swoja żonę, a później sam odebrał sobie życie. Kulisy tej rodzinnej tragedii w miniony piątek przybliżył program ?Uwaga? emitowany w telewizji TVN.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się 18 marca na jednej z posesji przy ul. Urzędowskiej w Kraśniku. Mężczyzna, który w styczniu trafił do aresztu trafił za znęcanie się nad swoją żoną, kilka dni przed nimi został wypuszczony na wolność. Poprosiła o to jego małżonka, motywując to koniecznością opieki nad nią i pracą w gospodarstwie. Mirosław P. miał się zgłosić na terapię.
- Rozmawiałem z mamą i twierdziła, że tata się bardzo zmienił po tym areszcie. A gdy z tatą rozmawiałem, to powiedział, że już nie będzie pił alkoholu i będzie chciał pójść do lekarza. I z tego, co się później dowiedziałem, to rzeczywiście był umówiony do psychiatry ? mówi w programie ?Uwaga? syn małżeństwa.
Dlaczego doszło do tragedii? Czy można było jej zapobiec? Więcej na ten temat w materiale Uwagi TVN, w którym wypowiadają się między innymi rodzina małżeństwa P. i sąsiedzi. Odnaleźć można go tutaj.