foto Paweł bieleń- Myślę, że najważniejszym zadaniem każdego domu kultury jest wspieranie amatorskiego ruchu artystycznego. Przy czym słowo ?dom" nie jest przypadkowe; lepiej oddaje istotę, ducha instytucji kultury niż ?ośrodek" czy ?centrum". Wizytówką Kraśnika od lat są tancerze, aktorzy, wokaliści i muzycy, ostatnio także fotograficy. Trzeba stworzyć im jak najlepsze warunki twórczej pracy, motywować, doceniać, przedstawiać publiczności, promować w kraju i za granicą - mówi na łamach Głosu Gazety Powiatowej Edyta Bodys. drektor Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku.
Zdaniem nowej szefowej miejskiej placówki kulturalnej bardzo ważne jest także wychowywanie ? głównie najmłodszych.
- Ale nie tylko ? do sztuki i poprzez sztukę, czyli rozbudzanie potrzeby uczestnictwa w życiu kulturalnym miasta i kraju, zrobienie szeroko pojętej sztuce miejsca w ludzkich sercach - przekonuje Edyta Bodys.
A jakich nowinek w ofercie kulturalnej Centrum możemy się spodziewać pod jej kierownictwem?
- Chciałabym, aby w CKiP częściej gościły kabarety. Niekoniecznie te znane z telewizji, ponieważ jakość ich programów nie zawsze idzie w parze z liczbą sprzedanych biletów. Dosyć mam przaśnego, odpustowego humoru; kabaret powinien być inteligentny, przenikliwy, z nutką liryzmu. 30 listopada złożyliśmy w MKiDN wniosek o dofinansowanie Ogólnopolskiego Tematycznego Przeglądu Kabaretów, którego pierwsza edycja byłaby ukłonem w stronę arcymistrzów gatunku ? Starszych Panów, a jednocześnie stanowiła próbę sił kabaretów młodych, amatorskich - zapowiada pani dyrektor.
Cały wywiad z dyrektor Edytą Bodys można odnaleźć w aktualnym papierowym wydaniu Głosu Gazety Powiatowej.
